Mam problem ze szpagatem
Z góry mówię że mam teraz 14 lat. Więc chodzi mi dokładniej o to że chce się szpagatu nauczyć już od 3 lat ale za każdym razem jak jestem blisko lub raz gdy umiałam już szpagat (jestem chyba bardzo dobrze rozciągniętą jak na swój wiek) to odpuszczam i po tygodniu znów zaczynam ćwiczyć ale po kilku dniach brakuje mi już motywacji i wtedy przestaję. Przeważnie po 2-3 miesiącach jest jakaś okazja która jest związana ze szpagatami i wtedy znów mam zamiar się na niego rozciągać. Jakby co chodzi mi o to czy jest jakiś sposób żebym nie przerywała ćwiczeń. I jeśli któraś z was miała taki problem, proszę pomóżcie.