Jakie argumenty ??
Dobra witajcie. Juz na wstępie zaznaczam że komuś może to się wydawać śmieszne? Ale prosze o chociaż trochę powagi do mojego małego problmeu. A więc Sprawa wygląda tak. (Nie wiem od czego zacząć xDD) Dobra. Jestem w wieku nastoletnim. Jak każdy nastolatek mam telefon. Niestety mój posiada family linka. I teraz tak . Limit mój dzienny to TYLKO 2 godziny. A mogę z niego korzystać 22-6. I ja osobiście uważam że to jest no kuźw@ za mało. Jak na mój wiek. Jak miałam te 11 i 12 nic takiego nie miałam. Dla przybliżenia wieku jestem jak coś w szkole średniej. Jak byłam młodsza to brałam jakiś telefon stary lub tablet. O wszystkich się dowiedzieli ale no coz. Teraz mam też schowany ale nie używam. I dodam że ja rozmawiałam z księdzem, no bo wiadomo że nawet jak się wyspowiadam że okłamałam mamę, to jak wrócę do domu to jakby on tam dalej będzie i dalej to grzech. Ksiądz powiedział. Że mam nie brać tego jako grzechu. I że to w 100% rozumie. I ostatnio udawało mi się dostać do ręki telefon mamy i sobie załóżmy przedłużyć limit do 4 godzin i 12 w nocy. Czego i tak nie wykorzystywałam całego i o 23 max szłam spać. I żeby nie było próbowałam prosić o np. przedłużenie limitu, ale za każdym razem kończyło się gadką że te oceny to "wszystko przez telefon". I do sedna. I wczoraj naszło ją na odwiedzenie tegoż wspomnianego family linka. No i prysło. Dostałam szlaban na wsyztsko co chyba możliwe, odwołane spotkania ze znajomymi itp. Wiadomo chce namówić na odwrót tego, ale również o ten telefon który od lat jest źródłem kłótni i to grubych. No naprawdę nikt nie uważa że 2 godziny to jest za mało dla dorastającej osoby??? Może ktoś miał podobny problem? I wie jakie są dobre argumenty? Naprawdę proszę o pomoc🙏🙏 Jeżeli doczytałes/as dotąd dziękuję bardzo <3