Myślicie, że nudne i spokojne rozdziały są potrzebne w książkach, czy lepiej, gdy akcja toczy się szybko i cały czas dostarcza emocji?
┌(★o☆)┘
Spokojniesze rozdziały też są potrzebne. A zaraz po nich przygotować jakąś szokującą perełkę.
Niekoniecznie rozdział musi być nudny i pozbawiony akcji, niekiedy deficyt intelektualny czytelnika nie pozwala zrozumieć treści lub odpowiednio zinterpretować.
Mysle ze tak. Ja na przyklad moge czytac 50 stron rozdzialu jak Victoria Clark wybiera jakie spodnie ubrac serio XD ale wiadomo te z akcja lepsze
Jeśli nie są przesadzone że jest 6 stron nudnego opisu lasu.
Stephen King ma wiele nudnych i spokojnych rozdziałów a mimo to jego twórczość się podoba
Nudne nie są potrzebne, spokojne też nie, ale nie ma w takich nic złego, w końcu akcja niekoniecznie musi być non stop - czasami dobra jest chwila wytchnienia
Wypośrodkowane
lub